Mała Ikar i Helen Oyeyemi – dziewczynka dorosła?
[Aktualności - zaproszenia]
Helen Oyeyemi, autorka Małej Ikar, w Polsce
17–22 maja 2007


Oficjalna premiera tłumaczenia Małej Ikar, debiutanckiej powieści Helen Oyeyemi (1984), odbyła się 19 kwietnia. Teraz, miesiąc po ukazaniu się książki, brytyjska autorka nigeryjskiego pochodzenia przyjechała do Polski spotkać się z tutejszymi czytelnikami.
Wizyta pisarki odbywa sie w ramach programu Places & Faces – New British Writing. Dzięki niemu zaprezentowo już polskim czytelnikom wielu uznanych autorów (Sarah Waters, Irvine Welsh), ale też objawienia nowej literatury z Wysp jak Tash Aw (Faktoria jedwabiu) czy Gautam Malkani (Londonistan). Oyeyemi przyjęła zaproszenie organizatora cyklicznych spotkań, British Council, i wydawnictwa W.A.B. Prezentacja Małej Ikar i rozmowy krytyków z prozaiczką odbywają się w Lublinie, Warszawie, Toruniu i Łodzi.
18 May 2007 by Tomasz Charnas

Poeci nowocześni i ich towarzyszka w krytyce
[Recenzje - inne]
Joanna Orska, Liryczne narracje. Nowe tendencje w poezji polskiej 1989–2006, Kraków 2006 (Krytyka XX Wieku)

Orska jawi się w swoich recenzjach i szkicach (nie tylko przedrukowanych w tomie A.D. 2006) jako zwolenniczka krytyki akademickiej. Narzędzia literaturoznawcze dobiera stosownie do tekstu i tradycji czytania odpowiedniej dla podobnych dzieł w historii literatury. Widzi bowiem „ciągła odnowę” dykcji, „ewolucję literackich form”, zasad budowania znaczeń na linii język – figury podmiotowości – świat przedstawiony. Jak przyznała sama autorka we wstępie do tomu Liryczne narracje. Nowe tendencje w poezji polskiej 1989–2006, poszukuje w zadanej lekturze „tekstowej filozofii”. Badając we wspomnianym tomie rodzimą poezję ostatnich lat, doszukuje się w niej wpływu europejskich eksperymentów awangardowych XX wieku. Te z kolei determinują czytanie wierszy i poematów współczesnych jako continuum stylów (Apollinaire’a czy Cendrarsa).
05 May 2007 by Tomasz Charnas

Między niebem a piekłem (być gejem i kokainistą w Limie)
[Recenzje - proza]
Jaime Bayly, Noc jest dziewicą, przeł. Tomasz Pindel, Kraków 2007

Tytuł powieści Noc jest dziewicą prowokuje... Może wybrzmieć nawet jak odezwa: zatrać się w nią. Jaime Bayly skupił się jednak w swojej homoerotyzującej książce, którą w dniu polskiej premiery okrzyknięto peruwiańską wersją „Lubiewa”, na czymś zupełnie innym niż szukanie taniej sensacji czy powodów do skandalu.
Zamiast pouczać, nawracać albo zbawiać mniejszości seksualne, pisarz z Ameryki Południowej chce zabawić czytelników, przemycając ważne dla siebie kwestie. W narkotycznej opowieści – stylizowanej na autentyk dzięki wycinkom autobiografii nieokiełznanego prezentera telewizyjnego – pomieścił elementy współczesnego, raczej nieprzyzwoitego, erotykonu oraz historię wiecznego nienasycenia i samotności w wielkim mieście („nie mogę dalej być gejem i kokainistą w limie. wykończę się. lima mnie wykończy”).
04 May 2007 by Tomasz Charnas

Trudno nie wierzyć w nic
[Recenzje - proza]
Hubert Klimko-Dobrzaniecki, Raz. Dwa. Trzy, Kraków 2007

Raz. Dwa. Trzy stanowi trzecią, wydaną w Polsce, książkę Huberta Klimko-Dobrzanieckiego. Jej akcja rozgrywa się w małych więzieniach codzienności: poniemieckim miasteczku bez nazwy, bloku mieszkalnym i prywatnym domostwie. Mali na początku, a na końcu opowieści dojrzali bohaterowie niniejszej prozy – m.in. półsieroty i inne niekochane dzieci, odbierające złe wychowanie – najczęściej pozostają bezimienni. Ich osobiste historie, z piętnem rodziny w tle, mają zyskać charakter uniwersalny. Mówią bowiem, jawnie i w podtekstach, o problemach nękających każdego, kto odważnie wchodzi w świat dorosłych, krok po kroku poznając nowe obszary świadomości. Co ważne, charakter inicjacji bohaterów Raz. Dwa. Trzy determinują miejsce pobytu (polsko-niemiecki tygiel) i czas historyczny (komuna, z którą mali chłopcy toczą swoje prywatne wojny).
04 May 2007 by Tomasz Charnas

Premiera: Hubert Klimko-Dobrzaniecki, Raz. Dwa. Trzy
[Książki - glosy, myśli]
Hubert Klimko-Dobrzaniecki, Raz. Dwa. Trzy, Kraków 2007

O KSIĄŻCE
Powieść z czasów komuny: o młodych chłopcach, którzy poprzez terapeutyczną masturbację i akty łóżkowej inicjacji dorastają... Do sprzeciwu. Bo towarzyszą im wyklęte,

chociaż świadome i radosne: pedalstwo, ciociowatość lub kulturalne gejostwo, czasami metroseksualność i kult ciała.
Raz. Dwa. Trzy Huberta Klimko- -Dobrzanieckiego to z zaangażowaniem wysnute narracje o niekochanych dzieciach z krajowej legii patologicznych rodzin, powołaniu oraz zapis wyczynów i postaw antyklerykalnych. Zwierciadło minionej młodości, w której przegląda się katowana dogmatami niewinność. Znajdzie też w książce czytelnik szczerą opowieść emigranta, który po latach tłumaczy przyczyny swojego wyjazdu z homofobicznej, kościółkowej i pseudo- narodowościowej Polski.
04 May 2007 by Tomasz Charnas

<< Poprzednie 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 Następne >>