Piotrusiopanieństwo i źli chłopcy

Rodrigo Fresán, Ogrody Kensington


W pewną długą noc angielski pisarz Peter Hook opowiada dziwną i niejednoznaczną historię życia J.M. Barriego, twórcy Piotrusia Pana, a zarazem odsłania swoje tajemnice: narkotyczne dzieciństwo w psychodelicznych latach sześćdziesiątych, karierę pisarza bestsellerowych powieści o Jimie Yangu, mroczną winę i jeszcze mroczniejsze zamiary.

Barrie to skomplikowana postać: dramatyczne wydarzenia z dzieciństwa sprawiły, że – niczym jego słynny bohater – nigdy nie chciał dorosnąć. A najpiękniejsze chwile dorosłego życia spędził bawiąc się z małymi braćmi Llewelyn Davies, którzy stali się inspiracją do jego najsłynniejszego działa i na których życiu odcisnął wieloznaczne piętno. Takie samo, jak na małym Peterze Hooku odcisnęła lektura Piotrusia Pana i szalona, rockowa, frenetyczna dekada lat sześćdziesiątych.

Powieść Fresána bardzo trudno zdefiniować gatunkowo, bowiem płynnie łączy fikcję z rzeczywistością. Trzonem Ogrodów Kensington jest biografia J.M. Barriego – i to prawdziwa, daleka od przesłodzonej wersji znanej z filmu Marzyciel z Johnnym Deppem. Jednak drugi plan – losy narratora tej opowieści – zyskuje z czasem na znaczeniu i ma charakter ewidentnie fikcyjny. Co bardzo istotne, obie ścieżki tematyczne wiążą się ze sobą bardzo ściśle, nie tylko za sprawą kwestii technicznych (ktoś coś opowiada), ale też historia Barriego jest projekcją i jednocześnie wyjaśnieniem historii narratora – Petera Hooka.

Fresán kreśląc dzieje Barriego akcentuje jego podobieństwa do Piotrusia Pana. Angielski pisarz także nie chciał wydorośleć, a jego życie pełne jest zastanawiających epizodów. Pomysł na Piotrusia wiąże się bezpośrednio z fascynacją Barriego dziećmi pewnej zaprzyjaźnionej rodziny. Odcinając się od seksualno-psychopatologicznych interpretacji, autor (narrator) pokazuje jednak, że było w zachowaniu autora coś dziwnego, że żył jakby nie swoim życiem.

Nie mniej intrygująca okazuje się postać narratora: Peter Hook także jest autorem książek dla dzieci. Spod jego pióra wyszła bestsellerowa seria przygód Jima Yanga – ewidentne nawiązanie do fenomenu Harry’ego Pottera. Narrator często wspomina swe dzieciństwo, zupełnie szalone – jego rodzice należeli do światka muzyków lat 60, przez ich dom przewijali się wciąż Lennon i spółka, Dylan, Bowie i inni. Pisanie powieści to dla Hooka sposób na odreagowanie tego specyficznego dzieciństwa, które zostawiło na jego psychice bardzo mocne ślady: im głębiej w tekst, tym większe mamy wrażenie, że narrator ogarnięty jest obłędem, a za tym wszystkim kryje się koszmarna tajemnica.

Ale Ogrody Kensington to dużo więcej niż zręcznie poprowadzona i frapująca opowieść. To traktat o dzieciństwie, o kulturowych postawach wobec niego: wiktoriańscy pisarze, którzy nie chcą przestać być dziećmi; zbuntowane pokolenie lat sześćdziesiątych negujące „dorosły” system; fenomen dziecięcych bestsellerów czytanych przez dorosłych. To rzecz o ciemnych stronach ludzkiej osobowości i o dzieciństwie, które nie ma nic wspólnego z sielanką i ckliwością.

Ogrody Kensington uznane zostały za jedno z największych wydarzeń literackich roku 2003 na hiszpańskojęzycznym rynku literackim, ugruntowując pozycję Rodriga Fresána jako jednego z najwybitniejszych przedstawicieli nowego pokolenia prozaików z Ameryki Łacińskiej. Powieść przetłumaczono na angielski, niemiecki, holenderski, francuski, włoski i rosyjski; wszędzie przyjęto ją znakomicie.

O AUTORZE

Rodrigo Fresán (Buenos Aires, 1963) zadebiutował błyskotliwie tomem Historia argentina (1991), a potem wydał kilka powieści i tomów opowiadań m. in. Esperanto czy Mantra, którym zawdzięcza renomę czołowego prozaika nowej literatury latynoamerykańskiej. Obecnie pisarz mieszka w Barcelonie, a jednym z jego najnowszych projektów jest tłumaczenie na hiszpański tekstów Boba Dylana. Ogrody Kensington uznane zostały za jedno z największych wydarzeń literackich roku 2003 na hiszpańskojęzycznym rynku literackim i ugruntowały pisarską pozycję Rodriga Fresána. Powieść przetłumaczono na angielski, niemiecki, holenderski, francuski, włoski i rosyjski; wszędzie przyjęto ją z entuzjazmem.