Etapy poznania (Dariusz Pado)



Z zawodu Dariusz Pado (1974) jest prawnikiem. Dał się też poznać środowisku Nieszuflady, na której forum się udziela, i innym zainteresowanym jako przyzwoity poeta. Jest on współautorem – obok Radosława Wiśniewskiego – dwuksięgu Raj/Jar (Nowa Ruda 2005), samodzielnie zaś napisał Peryferie raju (Warszawa 2005).

WEJŚCIE

Poezja Dariusza Pado próbuje uchwycić relacje między przeszłością a teraźniejszością, przenikanie się ich widzenia w świadomości osobnika przemierzającego czasy i przestrzenie – raz bliższe, raz dalsze. Warszawiak porusza kwestię doświadczenia zbiorowości, powstawania w niej drażliwych miejsc, o których mówić najtrudniej. Pado sprawdza możliwość szukania sensu opisanych już zaszłości na utartych szlakach mentalnych (co zwykle wiąże się z brakiem samodzielnego drążenia, badania uobecniających się śladów przynależności grupowej), ale próbuje też jednostkowego, mocno sprywatyzowanego mówienia o wchodzeniu na kolejne etapy poznania: własnego i cudzego życia.





Problem ścierania się z językami historii, wyrażania dzisiaj okaleczeń przeszłego świata zdominował Raj. Przypominanie czasów nienawiści, Zagłady poprzez lektury i wizytę w byłym getcie żydowskim staje się dla mówiącego tutaj przyczyną otwarcia na doznawanie obszarów mitycznych i rzeczywistych, próbą zbudowania mostu łączącego stare z nowym. Tak zazębiają się w świadomości człowieka przeszłość i teraźniejszość. Trwa zapis drogi wędrującego, ćwiczenie pamięci w labiryncie współczesności. A dialog z „wtedy”, czyli czasem minionym, kończy się nakazem wezwania do troski o „teraz”: „czyń ziemię poddaną, ogradzaj raj, zakop jar”.

WYJŚCIE

Ciekawe przejścia „stanów skupienia”: uwagi i wydarzeń prezentują Peryferie raju – wiersze peregrynacyjne. Są one rejestracją czasów układania biografii tożsamościowej. Wydarzenia wpływają na nią dwutorowo: z zaszłości (retrospektywa „miasteczka”) i obecnej chwili (Warszawa i żydowski „sztetl” – „wewnętrzne miasto”). Wizję siebie wśród i poprzez innych buduje Pado w nagromadzeniu różnych efektów stylistycznych; uderza zastosowanie elementarnej poetyki negacji (inicjacja wierszy partykułą „nie”) i perspektywy wielkomiejskiej szarości obok urodziwych, plastycznych detali („okruszki otrębów z siennika, drzazgi balii”). Te ostatnie, odziane instrumentacją brzmieniową i wzmocnione wierszem regularnym, pozwalają osiągnąć chwilową równowagę, nadać wierszom pozytywny wydźwięk: znalezienia lub ocalenia miejsca dla siebie. W wierszu.

(ODEJŚCIE)



Dariusz Pado, Radosław Wiśniewski, Raj/Jar, Mamiko, Nowa Ruda 2005.
Dariusz Pado, Peryferie raju, SDK, Warszawa 2005 (Biblioteka Nocy Poetów).



Fot. ze strony Literackie.pl.