Tomasz Charnas (1981) – wietschny student Uniwersytetu Jagiellońskiego, skończony nauczyciel języka polskiego, krytyk/ant towarzyszący współczesnej poezji i prozie, dążący do tekstowego ideału (auto)korektor i redaktor.
Zakończył (?) polonistyczną karierę na UJ-ocie pracą Młodoliterackie silva rerum, czyli glosy recenzenta z przełomu wieków. Od czytelnika amatora do postawy autora zaangażowanego w krytykę literatury najnowszej (Kraków 2006), której długo nie chciano przeczytać ani zaakceptować ze względu na osobliwą i gorszącą akademików zawartość.
Na co dzień pisze głównie o innych autorach, gdyż nie ma talentu do klecenia wierszy ani treści prozaicznych. Dzięki licznym głosom krytycznym ze strony innych recenzentów zaczął publikować w prasie tylko konstruktywnie działające na publiczność teksty. Ze swoimi morderczymi – w „punkcie krytycznym” – zapędami wobec autorów i ich twórczości zstąpił do internetowego getta, gdzie uparcie walczy „o” i „na” słowa.
W swojej praktyce krytycznoliterackiej nadgorliwie skupia się na refleksji metá, nadużywa narzędzi dekonstrukcjonistycznych i semiologicznych wobec opisywanych tekstów, gani pseudo- hermeneutów, nudnych strukturalistów oraz autorów nieznających się na zasadach polskiej interpunkcji, gdyż – jak twierdzi – „znaki przestankowe też znaczą”. Ze względu na pedofilologiczne skłonności, ostrość wydawanych sądów, strategię pisania nazywany Pedorec(enzent)em.
Wkrótce skończy się/pracę nad tomami autorskich antologii poświęconych najważniejszym zjawiskom literackim III RP: Niech nas od/czytają oraz Między klasycystami i barbarzyńcami. Wycinki ze sporu o zjawiska poetyckie lat 90. XX wieku. Mieszka w Krakowie.
|