Uciec, ale dokąd? [Książki - glosy, myśli]
|
Kōbō Abe, Kobieta z wydm, tłum. Mikołaj Melanowicz, Znak, Kraków 2007
Nauczyciel, z zawodu entomolog, wyrusza na wyprawę badawczą, z której już nigdy nie wróci. Na wydmach przydarza mu się coś, czego nie można racjonalnie wytłumaczyć. Uwięziony w pułapce bez wyjścia, z tajemniczą kobietą u boku, dzień po dniu będzie walczył o życie z niszczycielską potęgą piasku. Bezsensowny wysiłek, prowokujące zachowanie kobiety i skomplikowane relacje między dwójką więźniów bardziej przypominają senne majaki niż rzeczywistość. Czy można jeszcze wrócić do normalnego świata? Powieść Kōba Abego to pasjonujące studium psychologiczne człowieka uwięzionego wśród piaszczystych wydm, przy czym fabuła jest tu tylko pretekstem do ukazania skomplikowanych przemian bohatera i krytyki egzystencjalizmu jako nurtu literacko-filozoficznego. Powieść została przetłumaczona na wiele języków i sfilmowana przez Hiroshiego Teshigaharę w 1964, dostała zresztą specjalną nagrodę na festiwalu w Cannes. Autorem scenariusza adaptacji był sam Kōbō Abe, który współpracował ze swym rodakiem także przy kilku innych filmach. |
|
Trzy do jednego [Książki - glosy, myśli]
|
Tash Aw, Faktoria jedwabiu, przeł. M. Jatowska, Muza, Warszawa 2007
Historia Johnny'ego Lima, kupca tekstylnego, drobnego oszusta i wynalazcy Cudownej Maszyny do Grogu, oraz jego małżeństwa z piękną Snow Soong. W 1940, tuż przed napaścią Japończyków na Malaje, Johnny i Snow wyruszają w podróż poślubną na tajemnicze wyspy znane jako Siedem Dziewic. Towarzyszą im podejrzany japoński profesor i Peter Wormwood, zbłąkany Anglik. Wiele lat później Wormwood wspomina ową podróż, a syn Snow poszukuje prawdy o swojej matce i słynnym Chińczyku, którego poślubiła. Powieść podzielono na 3 części. Pierwsza to Johnny. Takie nosi imię ojciec narratora i mąż pięknej Snow Soong. Druga część książki to pamiętnik Snow. Trzecią część stanowią wspomnienia angielskiego pół dżentelmena, pół awanturnika i obieżyświata Petera Wormooda, bardzo zaprzyjaźnionego z Johnnym, Snow Soong i japońskim profesorem lingwistyki, markizem, szpiegiem i oficerem dowodzącym dywizją pacyfikującą Malaje – Mamoru Kunichika. |
|
Antykorporacjonizm [Książki - glosy, myśli]
|
Max Barry, Korporacja, przekł. Lech Jęczmyk, Niebieska Studnia, Warszawa 2007
Historia pełnego ideałów i zapału młodzieńca, który właśnie rozpoczyna swoją pierwszą pracę. Kiedy Stephen Jones trafia do korporacji, nawet nie podejrzewa, że wkrótce po mistrzowsku będzie mógł zdefiniować słowo „absurd”. Pierwszego dnia ze zdumieniem obserwuje potworną awanturę o pączka, która kończy się wyrzuceniem człowieka z pracy. Potem dowiaduje się, że nikt w korporacji nie ma pojęcia, czym się ona zajmuje. Kiedy Jones widzi, że sekretarka siedzi w sali konferencyjnej po to, żeby sala wyglądała na zajętą, ma wrażenie uczestniczenia w jakimś szaleństwie. Być może wytrzymałby więcej dla kariery. Nie może jednak znieść, że w korporacji nie ma człowieka, a są Zasoby Ludzkie. W obronie godności ludzkiej, która jako taka w tej firmie nie istnieje, decyduje się na walkę z systemem. |
|
Mężczyzna na skraju załamania nerwowego [FELIEtonY]
|
Michel Houellebecq w KRK
– Co za niewiarygodności powypisywał Pan Marecki na temat Houellebecqa? Jak małe jest to miasto, miałem okazję przekonać się w czwartek. Zaledwie kilka osób było zaproszonych na picie w Psie z Houellebecqiem. Mieliśmy zadanie pokazać francuskiemu pisarzowi miasto nocą, wybraliśmy knajpę przy Sławkowskiej.
– A do tego, że wylądował w ramionach jakiejś szesnastolatki się nie przyznał!? Na palcach dwóch rąk mógłbym policzyć osoby, które o tym wiedziały. Siedzę przy barze dużo, dużo wcześniej na meczu Niemcy – Chorwacja. Wchodzi nastolatka, pyta barmana, o której odbędzie się spotkanie z autorem "Cząstek"? Bałtyk odpowiada, że to pomyłka.
– Towarzysz Sierakowski? Sławek Sierakowski? – Niestety, pomyłka. Nawet 20 kg temu było mi do niego daleko... Teraz chłopakowi się spóźnia bardziej niż mojej nieskromnej osobie. Proszę się ustawić z pisarzem Houellebecqiem. Coraz więcej chętnych czeka na towarzysza KP-owca i na prze/schadzkę. – O, przepraszam. – Nie ma sprawy. To nie był mój pierwszy raz w ten sposób. |
|
Ciesz się, późny wnuku! [Aktualności - zaproszenia]
|
Pre-Texty
Janek Sowa: Praca i nędza narodów – spotkanie z autorem książki Ciesz się, późny wnuku! Kolonializm, globalizacja i demokracja radykalna
12 czerwca (czwartek), godz. 18.00
Z autorem rozmawiać będą prof. Janusz A. Majcherek i Rafał Górski Spotkanie poprowadzi Adam Leszczyński (Gazeta Wyborcza)
Ile czasu musi minąć, aby utopia stała się rzeczywistością? Nasz świat liberalnych swobód i wybieralnej władzy był kiedyś tylko marzeniem grupki idealistów, którzy wbrew panującemu status quo wierzyli, że wolność i równość są możliwe. Jesteśmy ich późnymi wnukami; dzięki nim możemy cieszyć się utopią częściowo zrealizowaną. Dlatego jeśli chcemy, aby świat się doskonalił, musimy nadal marzyć, uprawiając to, co Wallerstein nazywa utopistyką: budować wizję lepszych, w pełni demokratycznych i sprawiedliwych społeczeństw, aby w ten sposób ćwiczyć najbardziej polityczną spośród wszystkich władz umysłu – wyobraźnię. |
|
<< Poprzednie 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 Następne >>
|