Pary nie do pary
[Książki - glosy, myśli]
Monika Mostowik, Wyrzuty, Prószyński i S-ka, Warszawa 2007

ONE: kelnerka, której hobby to kręcenie tyłkiem, i notoryczna bezrobotna, która nie może przestać uciekać, choć nikt jej nie goni. Czy łączy je tylko wspólny warkocz?

ONI: taksówkarz, który uwielbia kobiety tylko wtedy, kiedy śpią, i jego przyjaciel, który pisze nie swój pamiętnik. Czy łączy ich tylko płacz matek?

Czwórka tych (nie)typowych ludzi tworzy związki, w których miłość dokonuje swych zwykłych cudów, czyli tego, co możliwe i niemożliwe zarazem. Niby proste, ale gdy do głosu dojdzie to, co do tej pory potrafili ukryć, wszystko się komplikuje.
05 Dec 2007 by Tomasz Charnas

Powieść na wybory
[Książki - glosy, myśli]

Michał Zygmunt, New Romantic, Korporacja Ha!art, Kraków 2007

Zakazana literatura IV RP (tzn. nie dla PiSiorów i moherowych amantek pierwszoligowych wszechpolaków). Pierwsza polska „powieść antykaczyńska”.

„Nazywam się Michał Zygmunt i zabiłem prezydenta Kaczyńskiego. Co prawda tylko na stronach mojej książki, ale to zawsze coś” – w ten sposób wita odwiedzających swoją stronę internetową (www.michalzygmunt.pl) autor książki New Romantic. Pozycja z gatunku political fiction na początku października 2007 r. zagościła na półkach księgarskich. Czy to lek na przedwyborczą gorączkę wściekłych polityków i choroby wywoływane przez rzucaną w lud kiełbasę wyborczą, przekonają się czytelnicy... i zwolennicy, i antagoniści zaangażowanej literatury mini- i maksymalistycznie krytycznej w swojej polityczności.
18 Oct 2007 by Tomasz Charnas

Jej portret albo Woman's Worth
[Książki - glosy, myśli]
Marta Grundwald, Ajajaj...!, Poznań 2006

Swój debiutancki zbiór wierszy Marta Grundwald stworzyła wespół w zespół z grafikiem, Piotrem Zdanowiczem. Ajajaj...! uformowali autorzy na kształt obiektu sztuki. Ich „przedmiot” artystyczny wymaga indywidualnego, a przede wszystkim osobistego podejścia, gdyż brak tu spisu treści czy numeracji stron. Instrukcję „obsługi”, zasady używania tomu ustala sam czytelnik. Dzięki temu lektura jeszcze bardziej intryguje, zachęca do samodzielnego obcowania z ucieleśnioną w książce nietuzinkową estetyką. Odbiorca ma szansę wraz z autorami o/kreślić rodzaje połączeń między szeroko rozumianym wymiarem ludzkim i sferami kultury: słowa, uczuć...
13 Sep 2007 by Tomasz Charnas

Ikaryjka
[Książki - glosy, myśli]
Helen Oyeyemi, Mała Ikar, przekł. Jolanta Kozak, W.A.B., Warszawa 2007

Debiutancka powieść Helen Oyeyemi, Mała Ikar, została opublikowana w Polsce przez oficynę W.A.B. w popularnej serii (raczej) dla kobiet: Z Miotłą. Mylą się jednak Ci, którzy uważają, że to kolejna pozycja z literatury kuchennej (do wertowania przy garach) czy proza dla pensjonarek. (Przekonają się o tym przede wszystkim czytelnicy oryginału! – próbne fragmenty dla odważnych do ściągnięcia lub przeczytania od zaraz w sieci).
Pół Nigeryjka, pół Angielka napisała swoją pierwszą powieść w wieku 18 lat. Nie oznacza to – godnego potępienia – pisarskiego infantylizmu, w tym wypadku raczej dziwną naturalność, świeżość podejścia do spraw warsztatowych i problemowych (styk narodów, kultur i języków wyrażania/kreacji). Zresztą wkrótce potem oddana do wydawnictwa i opublikowana The Icarus Girl odniosła spory sukces (czytelniczy) na brytyjskim rynku, zdobyła też przychylność recenzentów oraz nominacje do British Book Awards (2005) i Commonwealth Writer’s Prize (2006). Było czym.
23 Aug 2007 by Tomasz Charnas

Constans myśli
[Książki - glosy, myśli]
Marcin Wieczorek, Z ostatniej chwili, Warszawa 1992
Marcin Wieczorek, Otwarcie, Kraków 2002


Marcin Wieczorek (1971) godzi zajęcia poety, socjologa kultury i literaturoznawcy. Wykłada na Uniwersytecie Warszawskim i w Akademii Humanistycznej w Pułtusku. Wydał dwa tomy poetyckie: Z ostatniej chwili (Warszawa 1992) i Otwarcie (Kraków 2002) oraz monografię pisma Roberta Tekieli – „bruLion”. Instrukcja obsługi (Kraków 2005). [...]
W Otwarciu szczególnie mocno widać praktykę wyrywania się z „dusznej przestrzeni” wiersza, podważającą moc słowa, które to nadużywane, traci znaczenie, ale niewypowiedziane – nie może go zyskać („kocham cię” – „nic”). By uniknąć jedności retorycznej, poeta zaproponował utwory, będące jedynie fragmentami wizji, materiałem czekającym na dalsze odkrywanie, szukanie prześwitów w formule zwanej poezją. Użył do tego różnych stylów i modeli wiersza: od lingwizmu do prozy poetyckiej.
25 Jun 2007 by Tomasz Charnas

<< Poprzednie 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 Następne >>