Alternatywny Podręcznik (?) Uwodzenia
[Książki - glosy, myśli]

Jean Baudrillard, O uwodzeniu, przeł. J. Margański, Warszawa 2005

Książka Jeana Baudrillarda O uwodzeniu zwiedzie lub uwiedzie raczej mężczyzn, gdyż proponuje rewolucyjne czytanie płci (pozornej kobiecości i jedynej, niepodważalnej w swej istocie ludzkiej męskości). Francuz podważa bowiem podejście feministyczne do sposobu mówienia o graniu zmysłami i ciałem... Jak twierdzi, na otoczenie działa przede wszystkim świadomość władzy (własnej osoby, jej wpływu na…) lub przewagi nad innymi, siła stwarzania pozorów pożądanej iluzji czy rzeczywistości markowanej podług chęci podmiotu, a nie żądzy obiektu-odbiorcy.
12 Jun 2006 by Tomasz Charnas

Dwóch papieży. Ojciec odchodzi, papa nadchodzi
[Książki - glosy, myśli]
Piotr Czerski, Ojciec odchodzi, Kraków 2006

Ojciec odchodzi, zapowiadany jako „jeszcze jedna książka o polskim papieżu”, zdecydowanie różni się od dostępnych na rynku publikacji. Zamiast pisać o wielkim Polaku, porusza głównie kwestię odbioru tej postaci (historycznej i medialnej) w społeczeństwie. Celem nadrzędnym (?) autora stało się zaś obalanie krótko sugerowanego mitu o narodzinach nowego pokolenia: JP2 (tu z kolei nazywanego „Dżej Pi Tu”) czy Woodstock. Dlaczego? Bo nie mają nic ciekawego do powiedzenia, brak im zbiorowej kreacji, stwórczości własnej i idei przewodniej na dłuższą drogę. Dyskutantów i ludzi, którzy potrafią prze/mówić, jak coś/ktoś do nich trafia, Czers szuka gdzie indziej – wśród swoich towarzyszy na piśmie.
07 Apr 2006 by Tomasz Charnas

Oświadczenie Męskiej Szowinistycznej Świni
[Książki - glosy, myśli]
Helen Fielding, Dziennik Bridget Jones, Warszawa 2001


Ja, męska szowinistyczna świnia, przyznaję, że zbłądziłem – zaliczyłem płód Helen Fielding, obchodząc się z nim jak ze śmieciem. Wystarczyła jedna noc, abym bestialsko dobrał się do Bridget Jones i jej dziennika, przeleciał od początku do końca, a następnie wyrzucił tę zdobycz z mojej pamięci.
Jako ograniczony umysłowo i nie liczący się z uczuciami kobiet członek społeczeństwa nie doceniłem walorów intelektualnych pań Fielding i Jones. Liczę jednak na przebaczenie licznego grona rozjuszonych feministek, które nie przywykły przyjmować do wiadomości racjonalnych argumentów krytyki literackiej płci brzydkiej i kupiły już miliony egzemplarzy „inteligentnie zabawnego dziennika” (określenie wydawcy bez jaj).
30 Mar 2006 by Tomasz Charnas

<< Poprzednie 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 Następne >>